Po nieudanej ofensywie w Ardenach koniec wojny był tylko kwestią czasu. Gdy wojska wroga zbliżały się do ostatniej naturalnej przeszkody Renu Hitler rozkazał zaminować i zniszczyć wszelkie przeprawy przez tą rzekę. Mosty zostają zniszczone, wszystkie oprócz jednego. Tą przeprawą jest most Luddendorfa w Remagen. 7 marca 1945 roku zostaje on zdobyty przez 9 amerykańską dywizję. Część dywizji przeprawia się na drugi brzeg rzeki tworząc tam przyczółek, który zostaje szybko umocniony. Z godziny na godzinę wyłom w linii obrony powiększa się. Armia niemiecka za wszelką cenę i wszelkimi środkami chce zniszczyć przeprawę. Do dziś tak naprawdę nie wiadomo czy ładunki podłożone pod mostem nie wybuchły przypadkowo czy ktoś w ostatniej chwili rozkazał pozostawić most w całości. Taki bieg zdarzeń zdziwił nawet samych Amerykanów, którzy nie spodziewali się takiego prezentu. Zdarzenie to i tak nie miało już wpływu na rozstrzygniecie wojny. Faktem jest jednak, że taki obrót spraw przyśpieszył zakończenie wojny o parę tygodni. Wróćmy teraz do sedna artykułu. Działania niemieckie mające na celu zniszczenie obiektu przybierają na sile. 13 marca użyte zostają pierwsze na świecie bombowce odrzutowe Arado-234 należące do III grupy KG-76 oraz 360 niemieckich bombowców myśliwskich Me-262. Piloci niemieccy atakowali zawzięcie nic nie robiąc sobie z silnych amerykańskich baterii przeciwlotniczych. Ciągłe naloty nurkowe nie przynoszą jednak żadnych efektów. W walce zostają wykorzystane również zestawy Mistel oraz rakiety V-2. Według różnych źródeł wystrzelono ich od 8 do 11 sztuk. Była to jedyna bitwa podczas całej wojny, w której wykorzystano broń tego typu. 14 marca Alianci niszczą wiadukt kolejowy w pobliżu Bielefeld. Wywołuje to jeszcze większy bałagan na tyłach niemieckich. Większość transportów podążających na zachód nigdy już nie dociera do celu. W dniu 22 marca XII korpus 3 armii USA przekracza Ren kolo Oppenheimu a następnego dnia brytyjskie oddziały przekraczają rzekę w okolicach Wesel i tworzą przyczółki na wschodnim brzegu rzeki. Od tej pory próby niszczenia mostu koło Remagen stają się bezsensowne i działania zostają zawieszone.
Dodane przez LukLog dnia maj 01 2006 21:45:50 2 Komentarzy - 14461 Czytań |