Marca 28 2024 21:41:41    Historia ~ Ludzie Hitlera ~ Narzędzia Wojny ~ Prusy Wschodnie ~ Mapa strony
Nawigacja
Strona Główna
Historia
Ludzie Hitlera
Wewnątrz Państwa
Adolf Hitler
Narzędzia Wojny
Prusy Wschodnie
Zbrodnie
Ciekawostki
Dokumenty
Forum
Inne
Kontakt
Nagrody
Linki
Szukaj
Nowości
Mapa strony
Warto zajrzeć
krucjata krucjata stacje
Losowy cytat
  My, Niemcy, nie potrafimy może żyć, ale jeśli chodzi o sztukę umierania, to tę opanowaliśmy wspaniale - Goebbels

[Wiecej cytatów]
Użytkowników Online
Gości Online: 5
Brak Użytkowników Online

Zarejestrowanch Uzytkowników: 776
Najnowszy Użytkownik: john9
Wątki na Forum
Najnowsze Tematy
Dunkierka
Bitwa o Berlin
D-day jak myślicie ...
Chcę zamieścić zd...
Bitwa która przesą...
Najciekawsze Tematy
Bitwa która prze... [100]
Bitwa o Berlin [75]
D-day jak myślic... [70]
Przyczyny porażk... [51]
Dunkierka [50]
Logowanie
Nazwa Użytkownika

Hasło



Nie jesteś jeszcze naszym Użytkownikiem?
Kilknij TUTAJ żeby się zarejestrować.

Zapomniane hasło?
Wyślemy nowe, kliknij TUTAJ.
Newsletter
Dla Użytkowników
Statystyki
Ciekawe miejsca
       Jakobs Josef - pechowy szpieg



Josef Jakobs urodził się w Luksemburgu w 1898 roku. W czasie pierwszej wojny światowej walczył w niemieckiej piechocie gdzie dosłużył się stopnia podporucznika. Jego kariera w trakcie drugiej wojny światowej wyglądała już mniej okazale. Po około 10 miesiącach od wybuchu wojny wstąpił ponownie do wojsk lądowych gdzie służył jako porucznik. Gdy jednak okazało się, że w latach 1937/38 przebywał w luksemburskim więzieniu oskarżony o kilka występków, został zdegradowany do stopnia sierżanta i przeniesiony do Meteorologischen Dienst czyli służby meteorologicznej. Wkrótce potem rozpoczął także z niemieckim wywiadem wojskowym Abwehrą. Został wyselekcjonowany do pełnienie służby jako szpieg. Miał zostać przerzucony na terytorium Wielkiej Brytanii i stamtąd przekazywać meldunki mereologiczne. Było to o tyle ważne, że Niemcy rozpoczynały właśnie w tym czasie lotniczą ofensywę znaną jako bitwa o Anglię. Dla powodzenia każdej z operacji bombowych strategiczne znaczenie ma panująca nad celem pogoda.

Niestety kariera Jakobs`a jako szpiega zakończyła się równie szybko jak zaczęła. Jego planowany zrzut miał miejsce 31 stycznia 1941 roku w okolicach Sittford. Niestety jego braki w wyszkoleniu bardzo szybko dały o sobie znać. W czasie lądowania złamał nogę w dwóch miejscach. Poza tym jeszcze w czasie lotu został zauważony przez patrol Home Guard. Bardzo szybko wszczęto poszukiwania, mające na celu ujęcie zauważonego skoczka. Jakobs leżąc ze złamaną nogą nie mógł się ruszyć. W końcu ból wziął górę i wyciągnął rewolwer i strzelił dwa razy przywołując poszukujących go ochotników. W ten sposób zakończyła się jego szpiegowska kariera. W momencie zatrzymania miał na sobie kombinezon skoczka poza tym m.in. rewolwer, fałszywe dokumenty i sporą ilość gotówki.

Szybko został przewieziony do londyńskiego więzienia Brixton. Zgodnie ze standardami działania, w takich przypadkach podejmowano próbę przekonania więźnia do współpracy z kontrwywiadem. Niestety Jakobs miał pecha, gdyż pogłoska o schwytaniu dziwnego spadochroniarza bardzo szybko rozeszła się po okolicy. Tym samym stał się on niepotrzebny dla brytyjskiego MI5. Postanowiono postawić go przed sądem. Sprawo odbyła się w dniach 4-5 sierpnia. Niemieckiego szpiega oskarżono na podstawie ustawy specjalnej z 1940 roku o zdradę. Jakobs przyznał się do tego, że jest oficerem w Sekcji Wywiadu niemieckiego Sztabu Generalnego. Wyrok: kara śmierci. Swoistą ciekawostką jest sposób wykonania kary. Otóż w czasie całej wojny schwytano 16 szpiegów działających na rzecz Trzeciej Rzeszy. Wszystkich oprócz Jakobs`a powieszono, zaś on sam został rozstrzelany. Nie do końca są jasne powody takiej decyzji. Jedna z teorii mówi, że po prostu najbliżej z miejsca jego uwięzienia było do słynnej londyńskiej Tower, gdzie istniała jeszcze niewielka strzelnica z której korzystano w czasie pierwszej wojny światowej do rozstrzeliwania niemieckich szpiegów.

Dziesięć dni po wydaniu wyroku Jacobs został przewieziony do londyńskiej Tower. Tam 15 sierpnia około godziny 7 rano wprowadzono go do niewielkiej strzelnicy. Z powodu kontuzji nogi wyrok postanowiono wykonać w pozycji siedzącej. Wykorzystano do tego fotel Windsor. Wyrok został wykonany przez 8-osobowy pluton egzekucyjny. Jego członkowie uzbrojeni byli w karabiny Lee Enfiel 0.303. Jacobsowi zasłonięto oczy, zaś w okolicach serca przypięto cel, biały kawałek płótna. Jak wykazała sekcji zwłok jeden pocisk trafił go w głowę, zaś pozostałe uderzyły w cel lub w bezpośredniej jego okolicy, powodując natychmiastową śmierć skazanego. Po egzekucji Jakobs został pochowany w nieoznaczonym grobie na rzymskim cmentarzu katolickim, Kensal Green, London.

Dlaczego piszę o szpiegu, którego dokonania są tak mizerne? Zapewne nazwisko Jakobs nic by nie komu nie mówiło gdyby nie jeden, ale dosyć ciekawy szczegół. Otóż był on ostatnim skazanym na którym wyrok śmierci wykonano w londyńskiej Tower. Tym samym miejscu gdzie więziono m.in. króla Anglii Henryka IV, królową Annę Boleyn, Thomasa More'a, Thomasa Cromwella, Lady Jane Grey, żeglarza Waltera Raleigha, a w 1941 r. Rudolfa Hessa.

Dodane przez LukLog dnia października 22 2012 13:12:19
8512 Czytań

Copyright © 2007 LukLog